Dni Gminy Włoszakowice – Dzień Dziecka!
Dodano: 04 czerwca 2025

Dzień drugi
W niedzielę, 1 czerwca, włoszakowicki park oddaliśmy dzieciom. To były hektary radości! Twórcze, radosne, ekscytujące i tłumne!
Najmłodsi królowali też na ogromniej scenie. Maluchy z wszystkich oddziałów przedszkoli z Włoszakowic, Dłużyny, Jezierzyc Kościelnych i „Słoneczka” dały na niej z siebie wszystko. Rodzicielskie teatry z Bukówca i Włoszakowic (Teatr Mamowy) dały świetne spektakle – „Rzepka” i „W krainie Czerwonego Kapturka”. Były nawet Oscary (niespodzianka od pomysłodawczyni Teatru Mamowego)! Zaśpiewało, zatańczyło i zatupotało też „Nowe Lotko” z Bukówca, popisy dały energetyczne mażoretki Twins (na boisku, nawet taka scena dla nich za mała). Zaśpiewał też Chór Szkolny z Dłużyny. I to pięknie. Gwiazdą popołudnia miał być krakowski Teatr z Uśmiechem ze spektaklem „Pszczółki z Miodowej Polanki” – ale pogoda spłatała nam figla. Lunęło. Włoszakowice jednak nie boją się wody! Gdy tylko przestało padać, na scenie pojawił się Franek Nowak – „nasz chłopak z telewizji” – i jeszcze kilku młodych muzyków z pracowni Gądy (w sumie w dwa dni wystąpio ich ponad pięćdziesięcioro). Święto zamknęliśmy młodzieżową energią, czyli festiwalem kolorów! Dużó było śmiechu.
A to tylko scena! Bo dookoła działo się chyba jeszcze więcej. Dmuchańce, hobby horse, konkursy, warsztaty, strzelanie goli, lepienie z gliny, malowanie twarzy, głaskanie alpak, sokolnicy, podglądanie pszczół w ulu, bookcrossing, warsztaty Nadleśnictwa, żołnierskie i strażackie wyzwania i strefa dla maluszków, i chil out dla umęczonych rodziców – dosłownie wszystko, co tylko można sobie wymarzyć na takiej imprezie.
No i jedzenie! Zarówno pierwszego, jak i drugiego dnia było pysznie, jak u mamy. W końcu dbały o to KGW i świetni, lokalni restauratorzy. Koło z Jezierzyc za gwóźdź programu wybrało gulaszową, KGW Włoszakowice - gołąbki, Bukówiec - hot-dogi, Krzycko - zraziki, Sądzia kiełbaski w sosie chrzanowym a KGW Boguszyn - flaczki z boczniaka i kargule. Były też ciasta, desery, sałatki, zupy… Pachniało świeżutką pizzą z Toscanii, tłumy ustawiały się w kolejkach po gofry, lody i lemoniady. Smakowicie...
Na imprezie nie mogło zabraknąć strażaków z OSP Włoszakowice oraz OSP Krzycko Wielkie, którzy nie tylko zapewniali uczestnikom wyjątkowe atrakcje, ale również – a może przede wszystkim – prowadzili szkolenia dla mieszkańców.Wskazane jednostki, wspólnie z Gminą Włoszakowice, od zeszłego roku realizują zadanie pn. „Zakup sprzętu dla OSP Gminy Włoszakowice oraz szkolenia członków OSP i mieszkańców”. Projekt jest realizowany w ramach programu Fundusze Europejskie dla Wielkopolski 2021–2027, działanie 2.5: „Zwiększenie odporności na zmiany klimatu i klęski żywiołowe”. Członkowie OSP Włoszakowice oraz OSP Krzycko Wielkie w ramach projektu prowadzą działania edukacyjne dla mieszkańców, wskazując wzorce właściwych zachowań w przypadku wystąpienia gwałtownych i katastrofalnych zjawisk pogodowych i ich skutków.
Czy udało się wspomnieć o wszystkim? Na pewno nie. Ale jedno wiemy na pewno - to były bardzo udane Dni Gminy Włoszakowice.